Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kosmita
Legen-dary Zarząd
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:32, 17 Lis 2008 Temat postu: Nowy Clone Wars |
|
|
"Stare" Clone Wars podobały mi się tak sobie ale z każdym odcinkiem nowych podobają mi się bardziej.
To teraz parę słów dlaczego:
- klony raptem stały się bandom indywidualistów tak że chwilami trudno się kapnąć że to klony i chwilami aż dziw bierze że nie biegają w zielono/czerwono/fioletowo/czarno/zółto(innych kolorów nie chce mi się wymieniać) szlafrokach bo pancerze i tak są tylko do ozdoby
- droidy(serialowe/filmowe pokazujące się na ekranie ) i tu niby raptem te same oprogramowanie przy tym samym typie ale mam dziwne wrażenie że wszystkie biorą udziłą udział w konkursie " a który zrobi wiekszą głupotę" i każdym odcinkiem strarają się coraz bardziej i jak na razie wygrywa ten co potrafi zrobić kroku po płaskiej powierzchni nie wywracając sie a skoro jeszcze trochę odcinków zostało to pewnie jakiś go przebije
- droidy (serialowe/filmowe nie pokazujące się na ekranie) niby te same ale jakoś tak dziwnie wygrywają bitwy, tylko nie wiedziec czemu skoro z tego co widzimy nadają się tylko do obierania ziemniaków ale widocznie są dwa typy czyli te co wydurniają się dla widza i te co wojną prowadzą
- a kolejne punkty dopisze następnym razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kosmita
Legen-dary Zarząd
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:27, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To miałem kolejne punkty dopisać w topicu cięszącym się niezwykłym zainteresowaniem(aktualnie mam 2 takie).
Ale ostatni ostatni odcinek mi przypomniał to czego najbardziej nienawidze w EI(nie liczącz iluś tam zjebanych lat życia w oczekiwaniu na to).
Czyli jak sie pewnie domyślacie chodzi o J.J. bo pełnej nazwy tego czegoś nie napisze.
I jak się okazuje na samym początku to znowu mamy schemat że Republika wygrywa w odcinku poprzednim wiecz na dzień dobry się dowiadujemy że to Separatyści wygrywają(ale tradycyjnie tylko w pierwszej minucie).
A dalej to jeszcze lepiej bo się okazuje że Padme to idiotka(bo nie wiem jak nazwać kogoś kto w misję dyplomatyczną zabiera J. J.[ chociaż po ostatnich wydarzeniach mam wrażenie że mógł to być blizniak] a o samym immunitecie to mi sie nie chce pisać).
Chociaż musze przyznać że jestem zaskoczony bo nigdy by mi do głowy nie przyszło że droidy wszelkiego rodzaju są głupsze od J.J. .
A tak z ciekawości pamietacie czego fani najbardziej nienawidzili w EI?
Tak teraz to tego pod dosdatkiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kosmita dnia Śro 10:48, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fan_STAR_WARS
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 13:46, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ogólnie nowe odcinki TCW oceniam dobrze.
Po serialu, podobnie jak i po filmie nie spodziewałem się mroczności i dojrzałości - tego oczekuję od serialu aktorskiego.
Dostaliśmy w TCW masę nowych postaci, które łącznie z nowym wyglądem i zachowaniem znanych postaci (np. Yoda) mają się podobać dzieciom. Taka jest estetyka i taki scenariusz - nie od dziś o tym wiadomo.
Całość jest jednak na tyle zgrabna, że ogląda się przyjemnie - ot rozrywka na sobotni poranek
Na plus zaliczył bym muzykę. Ta z filmu bardzo mi się podobała - powiew świeżości po wtórnym w stosunku do samego siebie Williamsie. W serialu muzyka też dobrze pełni swoją rolę - nieraz z resztą zaskakując.
To na co Kosmi zwróciłeś uwagę - wirtualną przewagę Separatystów w obliczu nieustannych zwycięstw Republiki można zaobserwować nie tylko w TCW. Praktycznie wszędzie ci źli mają nieustanną przewagę, chociaż nie wygrywają praktycznie żadnych bitew.
Miło z kolei, że ujęty przez Republikę został Gunray - na pewno będzie musiał być odbity, co może być dobrym materiałem na fabułę odcinka pokazującego Wojny Klonów z innej perspektywy.
Poczekajmy do końca przynajmniej pierwszego sezonu z całościowymi ocenami Nowych TCW. Jak na razie nie jest źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ReVaN PL
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 19:43, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
fan_STAR_WARS napisał: |
Na plus zaliczył bym muzykę. Ta z filmu bardzo mi się podobała - powiew świeżości po wtórnym w stosunku do samego siebie Williamsie. W serialu muzyka też dobrze pełni swoją rolę - nieraz z resztą zaskakując.
|
Spora część fanów ma za złe inny styl muzyki z TCW. Nowa konwencja nie powala, choć rzeczywiście powiew świeżości jest (np. "arabska" nuta).
Co do samego serialu, trzyma nie za wysoki, ale dobry poziom. Ciekaw jestem czy starczy im pomysłów na wszystkie odcinki.
PS Apropo droidów to nie zapomnę sceny z przewagą liczebną .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śniący
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łochowo
|
Wysłany: Czw 23:52, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Muzyka z pilota oraz muzyka z, dajmy na to, siódmego odcinka dość mocno się od siebie różnią. W pilocie trąci Williamsem, a w dalszych odcinkach pojawia się bardziej, że tak powiem, współczesna muzyka - gitary elektryczne (riffy), większe zaangażowane perkusji.
Cytat: | PS Apropo droidów to nie zapomnę sceny z przewagą liczebną Laughing .
|
Albo: "Where is the alarm button?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|