Noc z grami SW

fan_STAR_WARS

Na spotkaniu była poruszona kwestia nocki w kafejce, a oto szczegóły:

miejsce: kafejka na ul. Długiej (b. dobry sprzęt)
czas: proponuję noc z 1 na 2 grudnia (dużo zalezy od właściciela kafejki)
koszty: nie wiadomo, acz tanio nie jest, około 20 zł
atrakcje: na pewno Battlefront II, zapewne Racer, czy coś jeszcze? piwo kategorycznie zabronione, nawet przed imprezą i przed lokalem
uwagi: organiczona liczba komputerów i miejsca w ogóle - max to 12 osób, ja sam nie wiem, czy będe

Pytania? Mile widziane.

Czas do ustalenia: 16 listopada.

ArTooRo

Obowiązkowo Jedi Academy must be.

Chabo

Wątek dotyczący kafejki istniał już wcześniej Laughing

fan_STAR_WARS

Szeroko pojęty wizerunek BFSW, zachowanie kultury osobistej w miejsach publicznych itp powszechnie obowiązujące normy...

Ragnus

W takim razie odpadam, nie wytrzymam całą noc pred kompem bez piwa. Padłbym jak nic.

Chabo

Long J.B.

Głosujemy? Wink

Kosmita

Jesli ma być absolutnie bez piwa to popieram Chabo.
Czyli jestem przeciw.

Nihilus

Grając na trzeźwo napewno nikogo nietrafisz. Trzeba mi9eć te pare promili na koncie. POPIERAM ZDANIE KOSMIEGO

Ragnus

Jeżeli wizerunek BFSW miałby ucierpieć na tym to nie musimy przecież iść do kafejki jako fanklub, tylko grupka znajomych chcących pograć w gry star warsowe. I tak nie będziemy tego nigdzie rozgłaszać. Moje zdanie już padło powyżej.

Dzwonek3h

Zgadzam się z kol.Chabo i Kosmitą Smile

fan_STAR_WARS

Oksa, ale i tak powyższa moja propozycja zapewne nie wypali.

Natomiast mam inną Very Happy

Na Dworcowej 47, więc blisko Gdańskiej w kamienicy na drugim piętrze jest kafejka z wypasionymi kompami. Jednak dlatego, ze sa w kamienicy czynna jest tylko do 24, nie ma żadnych nocek. Godzina zabawy kosztuje 3 złote, ale przy większej ilości zapewne da się negocjowac. Gadałem z szefem i nie widzi problemu, żebyśmy przyszli tam na kilka godzin po południu, uprzednio go informując. Mówił też, że nie będzie problemu z grami, bo sprzet nówka (mówił prawdę) i nada każdemu status administratora. Nie wiem czy to oznacza, że potrzebna będzie tylko jedna kopia, czy więcej, ale wszystko jest do załatwienia.

Mogę pociągnąć i wszystko załatwić, ale nie wiem jak wygląda z tymi
grami - fajnie, żeby ktoś poszedł i sprawdził!

Co zaś tyczy się piwa, to musze sprostować. Myślałem bowiem, że ta nocka w kafejce ma być oficjalnym wydarzeniem Fanklubu - jeśli byłoby to spotkanie nieoficjalne, to spoko, piwo można pić (jak pisze Chabo z umiarem!). Inna kwestia, czy zgodził by się na to właściciel - jeśli nie zgodzi się na picie w lokalu, to trzeba na dworzu, a w naszym mieście jest za dużo kamer, żeby sobie w centrum na coś takiego pozwolić.
Nie wiem jak będzie wyglądało w opcji z kafejką na Dworcowej (lokal obok zajmuje Asekura Razz

), ale zawsze po graniu można przenieść się na popijawę...

Chabo

Skoro ta kafejka mafaktycznie taki dobry sprzęt to możemy spróbować i umówić się np. na 17:00 lub 18:00 i zostać do końca. Atutem są tu bez wątpienia kompy i fakt, że pójdzie na nich własciwie wszystko, czego nie udało nam się uruchomić poprzednio. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, aby oprócz tego spotkania zorganizować jeszcze jedno...może na słabszych maszynach, ale całonocne.

Najwyżej po samym graniu możemy sobie zrobić mały spęd pogirekowy w jakimś pobliskim lokalu.

Podsumowując: propozycja Fana wydaje mi się ciekawa i jeśli termin nie będzie kolidował z jakimiś moimi zobowiązaniami to przybędę w podskokach.

Gargooletz

Mocny sprzęt to bardzo zachęcający czynnik. Co do czasu działania kafejki nie mam żadnych zastrzeżeń Wink

Po pierwszej w nocy i tak jest już ciężko grać.
Czyli ja jestem na tak i chętnie się zjawię. Zastrzeżenia mam tylko co do Battlefronta 2, który imo jest dużo gorszy od pierwowzoru i brakuje mu klimatu st.

Kopii trzeba będzie porobić sporo, ale tylko ostatniej płyty lub (bo sprzęt dobry) można użyć Daemon Tools i zamountować obrazy. Trzeba też ustalić (jeśli będą kopie z różnych źródeł) jaką wersję gramy. Bo ściąganie czasem wielomegowych patchów na miejscu może być niemiłe.

fan_STAR_WARS

Może i BF2 jest inny, ale na pewno nie brakuje mu klimatu SW! Po za tym jest dużo bardziej różnorodny od pierwszej części, co stwarza wiecej możliwości do dobrej zabawy...

Też myślałem o jakimś alcoholu, czy daemonie, wtedy wersja bedzie jedna. Z tego co wiem, to szef się na to zgodził. Trzeba jednak tam iśc i ten system przetestować, żeby nie było wtopy...