XXIX Spotkanie Bydgoskiego Fanklubu Star Wars - 5 sierpnia

Ragnus

Od razu mówię, że na 90% mnie nie będzie. Wyjeżdżam ze znajomymi na wakacje.

Dwa. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pomysły na bezkonfliktowe sposoby spędzania spotkań niech daje propozycję. Zaznaczmy jednak, że spotkanie znów pewnie rozpocznie się na świeżym powietrzu dlatego opcja karcianek odpada. W wakacje musimy robić coś innego, a pazzaki, sabacci, tcg, czy co tam innego chcecie zostawmy na później.

Zostają dyskusje: Jakie?

Jeśli starwarsowe to dajcie propozycję. Macie miesiąc, jeśli nie to uzgodnijcie między sobą z kim chcecie rozmawiać a z kim nie. I bądźcie konsekwentni w tym wyborze. Nie dawajcie się prowokować. Nikt nikomu, bo to spowoduje rozpierdzielenie tych dwóch wspólnych lat.

Rok temu odbyło się spotkanie lipcowe. Do dnia dzisiejszego uważam, że było najlepsze ze wszystkich dotychczasowych. Wczoraj odbyło się znowu spotkanie lipcowe. Dla równowagi zgotowaliśmy sobie najgorsze spotkanie w historii.

Fanklub jest aktualnie na tyle duży, że różnice charakterów dają o sobie znać. Trudno to jest cecha większych grup. Natomiast jego zaletą jest to, że nie trzeba rozmawiać z każdym. Wystarczy ignorować niepożądane tematy i osoby. Tak trudno? Jeśli ktoś robi coś głupiego nie dawajcie satysfakcji takiej osobie. Nie psujcie tym samym spotkania wszystkim innym. Pozwólcie miło spędzić czas, zamiast kazać wracać do domu w paskudnym nastroju.

Nie mówię zrezygnujcie bo nie o to chodzi. Nie po to piszemy na forach, wysyłamy zawiadomienia, organizujemy atrakcje takie jak spotkania filmowe czy zlot na wyspie rok temu by teraz ograniczać komuś dostęp. Każdy może poszukać sobie odpowiednie miejsce nie niszcząc tej więzi jakiej stworzyliśmy między sobą. A jeśli uważacie, że ktoś tak robi to zignorujcie go. Zbyt wiele osób chce się spotykać w tym towarzystwie, by przez durne incydenty rezygnować.

Czemu ja nie daję propozycji na dyskusję? Ponieważ nie mam pojęcia o czym chcielibyście pogadać. Aktualnie mnie osobiście nic nie nurtuje. Może okazać się jednak, że po postawieniu jakiś tezy zacznie. Wtedy z miłą chęcią powrócę do rozważań. Na razie gdyby te spotkania były bezkonfliktowe i urozmaicone choćby w gry byłbym zadowolony. Piwo, rozmowy na dowolny temat, coś relaksującego. Mi to wystarczy. Tobie nie? Daj propozycję!

Ragnus

Jutro chce powysyłać info dlatego jeśli możecie dajcie pomysły odnośnie:
- miejsce - barka?
- czas - 18?
- temat - oczywiscie brak

Darth_Anakin

Long J.B.

Temat przynajmniej jeden bardzo konkretny, już mamy, dotyczący bezpośrednio Fanklubu. Mianowicie omówimy kwestię planów, które mamy, przeprowadzimy dyskusję i dojdziemy do konkretnych wniosków i ustaleń, co dalej z tym robimy. Więc jakowyś temat już jest, chocnie jest on związany z wymyślonym uniwersum SW, ale z jak najbardziejh prawdziwym i rzeczywistym światem, w którym żyjemy i funkcjonujemy jako Fanklub Smile

Dzwonek3h

Ja również zgadzam się z ustaleniami Ragnusa.

Long J.B.

Uff...

Najdłuższe spotkanie w historii fanklubu mamy za sobą. Teraz pora na kolejne najdłuższe (?) Razz

Powiem tylko tyle, dla tych, co nie byli w ogóle na spotkaniu. Zaczęło się ono o godzinie 18tej w sobotę. Teraz jest niedziela, godz. 12:25. Wróciłem ze spotkania do domu ok. godzinę temu Smile

Było mrocznie, beeeeez kitu Exclamation

ArTooRo

Yuupii!! BFSW we're back!
Spotkania odzyskały honor - było jak dawniej, a nawet jeszcze lepiej Very Happy