Nasze "szosfigtery"

Chabo

Zakładam ten temat z myślą o motoryzacji, naszej motoryzacji. Możemy tutaj omawiać kwestie związane z naszymi bolidami lub marzeniami związanymi z tą kwestią. Drugim motywem założenia tego wątku jest chęć wali z kryptogejostwem w naszym klubie, które - jak wszyscy dobrze wiemy - szerzy się po kątach wspomagane żydomasońskimi układami.

Bardziej serio to chciałem się z Wami Drodzy Klubowicze podzielić wesłołą nowiną związaną z moim środkiem transportu. Część z Was wie, że jestem w posiadaniu Skody Felicji (1997, 1.3 MPi). Dziś właśnie odbieram ją od mechanika w związku z drobnym tuningiem, który jej zafundowałem. Już nie mogę się doczekać, aby ją zobaczyć. Jakie zmiany wprowadzono? Już podaję:
- grill sportowy (Milotec)
- brewki
- okulary na tylne lampy
- nowe listwy boczne
- chromowana końcówka wydechu

Jak widzicie skupiłem się puki co na wyglądzie, bo na poważniejsze zmiany w silniku czy zawieszeniu puki co mnie nie stać. Być może do tematu jednak jeszcze powrócę. Na tą chwilę planuję dalsze modyfiacje:
- rygielki chromowane do drzwi - już zamówione, czekam na dostawę
- alufelgi - pewno od Golfa, bo mają te same wymiary, a wyglądają znacznie bardziej efektownie niż oryginalne do Feli. To jednak jesienią, bo trzeb zebrać fundusze (jakieś 400 PLN)
- spojler dachowy - to pewno pod koniec roku lub na początku roku przyszłego
- nakładki chromowane na pedały
- dywaniki "bajeranckie"
- sportowa gałka skrzyni biegów wraz z nowym mieszkiem
Tyle wstępnych planów, wstępnych, bo mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kilka rzeczy stopnowo pozmieniać.
Jak widać trochę się w to wciągnąłem. Niestety takie "hobby" jest dość kosztowne. Jak tylko będę mógł to zamieszczę jakieś foty, ale chwilowo nie mam dostępu do aparatu (z rodzicami na wakacje pojechał).

Mam nadzieję, że też napiszecie coś o swoich brykach. Czy tuning w ogóle Was interesuje? Czy chcielibyście mieć zmodyfikowane auto? Jakie jest Wasze motoryzacyjne marzenie?

Kosmita

Ja posiadam rower tzw"górala" który ma już trochę latek.
A jesli chodzi o marzenia to chciałbym mieć T-34(można by kupić od ruskich) a najlepiej to Tygrysa Królewskiego.
A jakbym miał Tygrysa(wiem że to nierealne) to.... nie napiszę bo to co powiin o się znaleść dalej jest chyba nielegelne itp Very Happy

fan_STAR_WARS

Ja posiadam marzenia...

Moim wymarzonym pojazdem jest Wolksvagen Ogórek! Wszyscy go kojarzą, ostatnio pojawia się czesto w reklamach tv wzbudzając moją zazdrość... Preferowałbym najstarszą wersję karoserii, bo podwozie jest mi obojeętne - nie znam się na tym za dobrze. Z jednej strony pomalowałaby go Natalia - wielkie różowe kwiaty, czyli szczyt lat 70. i gejostwa!! Drugą stronę poświęciłbym na SW, ale nie mam jeszcze koncepcji. W środku istny hardcore - kolorofony, wieża i głośniki odeń, hamak i lodówka! Wszystko jeszczedo dopracowania, ale najpewniej ogórka mieć nie będę z powodu ogólnego braku akceptacji ze strony społeczeństwa...

Dlatego pewnie będę miał WV Golfa lub odpowiednik, starego, ale zadbanego i w miarę zdobywania kasy ulepszanego...

Zik z Amiru

A oto moj szosfighter - Skoda S100 DeLuxe
Niestety, egzemplarz na zdjęciu to tylko dla orientacji, nie zaś mój. Choć właściwie to nie do końca "niestety", gdyż moja wersja fabryczna tego wozu jest nieco lepsza, ma wpuszczone klamki i miała nawet odbiornik radiowy! Cóż, kupiłem ją od dziadka za złotówkę, w stanie idealnym - dziadek po każdej jeździe nakrywał ją kocami w garażu ^^. Z modyfikacji mogę się "pochwalić" CB radiem, elektryczną (!) pompką do spryskiwacza (ręczna nadal pozostała i jest sprawna, choć już tylko jako elegancki dodatek), custom tłumikiem od VW Passata oraz rozwierconymi garami do pojemności 1200 (z 960 :> ) i głowicą silnika od S120. Z górki, koło Świecia, to cacko wyciągnęło 140km/h (fabrycznie max 105) przyprawiając o wytrzeszcz oczu żołnierzy z próbującego mi "uciec" landrovera, oraz nagły przypływ religijności u mojego pasażera Wink

Podejrzewam że gdyby mi się udało przyśpieszyć do 150km/h, zaliczyłbym skok w hiperprzestrzeń Wink

Całkiem nieźle jak na Skodzinkę staruszkę z roku 1976 Wink

Chabo

WoW! Nie spodziewałem się, że pojawi się tutaj jakikolwiek inny Skodziarz. Chciałem Ci powiedzieć, że masz wielkie szczęście. To wsppaniały model, a jeśli jeszcze masz ją w tak dobrym stanie i z takimi "zmianami"...nic dodać i nic ująć.

Nihilus

Ja marzę aby wejść w posiadanie jaiegoś Czarnego Enduro żeby kopać dziury w ziemi i skakać na rampach. Szalałbym wtedy po łąkach i bagnach takich jak Trzciniec:D Very Happy